|
PILKALUBLIN.FORA.PL Forum miłośników piłki nożnej. Jeśli chcesz pograć a nie masz z kim tu możesz znaleźć takich samych ludzi i umówić się na grę.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chlebol
Drink Team
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 19:47, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
jestem na 100%
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szules
Drink Team
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 20:44, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gambit napisał: | nazwanym na przedostatnim spotkaniu przez członków drużyny przeciwnej - "rudą torpedą" |
ktory tak powiedzial? Mam nadzieje, ze nie ten wytatuowany kafar;)
Ja tez bede, wezme ze soba brejdaka, swego czasu bramkarz bks, ale na bramce stac nie bedzie
Ostatnio zmieniony przez szules dnia Wto 20:57, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
butchero
Drink Team
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1449
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin 601898480
|
Wysłany: Wto 21:07, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ty szulc chyba kafara nie widziałeś, jak tamtego dzika nim nazywasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mózgo
Drink Team
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 6:21, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
widzę że szykuje sie niezła gierka!!Powinno być ciekawie!!
PS. Kiedyś jak tylko tartan był jedynym boiskiem do grania w Lublinie, Gaga powinienes pamiętać te czasy kiedy przychodziło nas na gierke każdorazowo 15-16 chłopa i grało sie o boisko, to nikt nie wybrzydzał jak przegralismy i trzeba było iśc na "9" albo na na asfalt gdzie więcej było szkła niż asfaltu, wiemy gdzie. Więc teraz gadamie, że jest za twarde albo za tepe jest nie na miejscu!!Od tego "bogactwa boiskowego" w " dupach sie wam poprzewracało"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaga
Drink Team
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 8:51, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ale ja nie wybrzydzam , poprostu przedstawilem swoj punkt widzenia moge grac na asfalcie klepisku kartoflisku ale co do nalkowskich nie zmienia zdania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Słodki
Gość
|
Wysłany: Śro 10:18, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ludzie co wy pierdolicie??? Nałkowskich dobre boisko? No chyba że się przychodzi raz na "ruski rok" (większość z Was niestety), to rzeczywiście nie przeszkadza, ale niektórzy z nas grają 2 albo nawet 3 razy w tygodniu i gdybyśmy kopali na czymś takim regularnie to za kilka lat o jakimkolwiek bieganiu trzeba by zapomnieć. Nie ma co gadać, że kiedyś biegaliśmy na asfalcie, bo niby gdzie mieliśmy grać - nie było wyjścia, albo asfalt albo nigdzie.
Każdy trener i każdy lekarz sportowy powie Wam na temat biegania jedno - biegać wszędzie - lasy, trawniki, parkiety, syntetyki, bieżnie, ale nigdy na asfalcie, a jeśli musisz już to w specjalnych butach z grubą podeszwą; nasze halówki niestety do takich nie należą. Zresztą nawet lubelscy trenerzy na którymś z forum pisali jednoznacznie negatywne opinie o tym obiekcie więc nie wiem skąd ten "fachowe opinie"
Kurcze, mamy coraz lepsze obiekty, naprawdę dobre i "zdrowe", po których odpoczywa się 2 dni a nie tydzień, a upieracie się na gierce na jakiejś fuszerce. Zanim zacznie się krytyka pomyślcie o tych co grają często i chcą to robić co najmniej do 40-tki:)
Co do gry - mimo wszystko będę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
administrator
Administrator
Dołączył: 19 Lip 2006
Posty: 2502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:21, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
dziękujemu ci o Słodki, co do boiska proponuję zacząć grać w koturnach na silikonowej podeszwie, semislicki na chyba że pada to wtedy intermediaty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
adaam
Drink Team
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 881
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 10:35, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mi nałkowskich najmniej pasuje ze wszytkich boisk, ale dostosuje się do większości i będę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gambit
Drink Team
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 12:01, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Po tych wywodach na myśl przychodzi tylko jedna konkluzja: "starość nie radość"!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaga
Drink Team
Dołączył: 18 Lut 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Śro 12:04, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
przy takiej frekwencji lepiej pojechac przed 18 na biedronki i miec wszystkich w dupie, pogramy sobie bez problemu na dwa sklady i nikt sie nie wkleji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Drink Team
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 12:18, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
powinienem byc
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chlebol
Drink Team
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 13:59, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Słodki napisał: | Ludzie co wy pierdolicie??? Nałkowskich dobre boisko? No chyba że się przychodzi raz na "ruski rok" (większość z Was niestety), to rzeczywiście nie przeszkadza, ale niektórzy z nas grają 2 albo nawet 3 razy w tygodniu i gdybyśmy kopali na czymś takim regularnie to za kilka lat o jakimkolwiek bieganiu trzeba by zapomnieć. Nie ma co gadać, że kiedyś biegaliśmy na asfalcie, bo niby gdzie mieliśmy grać - nie było wyjścia, albo asfalt albo nigdzie.
Każdy trener i każdy lekarz sportowy powie Wam na temat biegania jedno - biegać wszędzie - lasy, trawniki, parkiety, syntetyki, bieżnie, ale nigdy na asfalcie, a jeśli musisz już to w specjalnych butach z grubą podeszwą; nasze halówki niestety do takich nie należą. Zresztą nawet lubelscy trenerzy na którymś z forum pisali jednoznacznie negatywne opinie o tym obiekcie więc nie wiem skąd ten "fachowe opinie"
Kurcze, mamy coraz lepsze obiekty, naprawdę dobre i "zdrowe", po których odpoczywa się 2 dni a nie tydzień, a upieracie się na gierce na jakiejś fuszerce. Zanim zacznie się krytyka pomyślcie o tych co grają często i chcą to robić co najmniej do 40-tki:)
Co do gry - mimo wszystko będę. |
powiedział co wiedzial hehehe
mi boisko nie przeszkadza i przestancie gadac o tym boisku bo nawet dzieci sie tak nie zachowują tylko ida grac gdzie popadnie- PANOWIE
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gambit
Drink Team
Dołączył: 18 Maj 2007
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 15:03, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Gaga napisał: | przy takiej frekwencji lepiej pojechac przed 18 na biedronki i miec wszystkich w dupie, pogramy sobie bez problemu na dwa sklady i nikt sie nie wkleji |
Gaga doskonale wiesz, że nie ma na to szans. Przyjdą miejscowi i znowu będziemy musieli grać na trzy albo na cztery składy. Zawsze tak jest. A jak będziemy się stawiać i nie wpuścimy ich na boisko to możemy już na biedronki się nie pokazywać. I nie mówię tego dlatego że się ich boję. Po prostu jeśli ta postąpimy nikt nie będzie chciał następnym razem z nami grać a już tym bardziej na boisko wpuszczać.
Mi się średnio chce znowu siedzieć i czekać aż inni sobie pograją. Na nałkowskich powinniśmy spokojnie pograć sobie na luzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szules
Drink Team
Dołączył: 26 Lut 2007
Posty: 1126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 20:57, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Słodki napisał: | Ludzie co wy pierdolicie??? Nałkowskich dobre boisko? No chyba że się przychodzi raz na "ruski rok" (większość z Was niestety), to rzeczywiście nie przeszkadza, ale niektórzy z nas grają 2 albo nawet 3 razy w tygodniu i gdybyśmy kopali na czymś takim regularnie to za kilka lat o jakimkolwiek bieganiu trzeba by zapomnieć. Nie ma co gadać, że kiedyś biegaliśmy na asfalcie, bo niby gdzie mieliśmy grać - nie było wyjścia, albo asfalt albo nigdzie.
Każdy trener i każdy lekarz sportowy powie Wam na temat biegania jedno - biegać wszędzie - lasy, trawniki, parkiety, syntetyki, bieżnie, ale nigdy na asfalcie, a jeśli musisz już to w specjalnych butach z grubą podeszwą; nasze halówki niestety do takich nie należą. Zresztą nawet lubelscy trenerzy na którymś z forum pisali jednoznacznie negatywne opinie o tym obiekcie więc nie wiem skąd ten "fachowe opinie"
Kurcze, mamy coraz lepsze obiekty, naprawdę dobre i "zdrowe", po których odpoczywa się 2 dni a nie tydzień, a upieracie się na gierce na jakiejś fuszerce. Zanim zacznie się krytyka pomyślcie o tych co grają często i chcą to robić co najmniej do 40-tki:)
Co do gry - mimo wszystko będę. |
I znowu musze popolemizowac z kołczem;)
Rok temu gdy regularnie gralismy na Nalkowskich nikt nie narzekal oprocz Ciebie i moze Gagi, ale on zawsze cos marudzi Jakos pol roku wytrzymujesz na twardym parkiecie halowym, a teraz Cie wszystko boli. Masz pewnie troche racji, ze Nalkowskich to zadna rewelacja, ale jak sam widzisz na biedronki zbyt czesto schodzi sie hołota, bo inaczej takiego zachowania opisac nie sposob. Ci co byli tam tydzien temu wiedza w czym rzecz. Kolesie sa tez malo sklonni do wszelkich kompromisow, wiec raz na tydzien mozna probowac gdzie indziej.
Poza tym nie rob z nas i z siebie takich paralitów. Ludzie strasi od nas o 5, 10, 20 lat grali TYLKO na asfalcie lub glebie i jakos nie widze, aby polowa meskiej populacji chodzila o kulach i z balkonikami. O tartanach czy tez super miętkich sztucznych trawach mogli sobie pomarzyc albo zobaczyc na eurosporcie.
Do zo jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mózgo
Drink Team
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 938
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 6:20, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
szules napisał: | Słodki napisał: | Ludzie co wy pierdolicie??? Nałkowskich dobre boisko? No chyba że się przychodzi raz na "ruski rok" (większość z Was niestety), to rzeczywiście nie przeszkadza, ale niektórzy z nas grają 2 albo nawet 3 razy w tygodniu i gdybyśmy kopali na czymś takim regularnie to za kilka lat o jakimkolwiek bieganiu trzeba by zapomnieć. Nie ma co gadać, że kiedyś biegaliśmy na asfalcie, bo niby gdzie mieliśmy grać - nie było wyjścia, albo asfalt albo nigdzie.
Każdy trener i każdy lekarz sportowy powie Wam na temat biegania jedno - biegać wszędzie - lasy, trawniki, parkiety, syntetyki, bieżnie, ale nigdy na asfalcie, a jeśli musisz już to w specjalnych butach z grubą podeszwą; nasze halówki niestety do takich nie należą. Zresztą nawet lubelscy trenerzy na którymś z forum pisali jednoznacznie negatywne opinie o tym obiekcie więc nie wiem skąd ten "fachowe opinie"
Kurcze, mamy coraz lepsze obiekty, naprawdę dobre i "zdrowe", po których odpoczywa się 2 dni a nie tydzień, a upieracie się na gierce na jakiejś fuszerce. Zanim zacznie się krytyka pomyślcie o tych co grają często i chcą to robić co najmniej do 40-tki:)
Co do gry - mimo wszystko będę. |
I znowu musze popolemizowac z kołczem;)
Rok temu gdy regularnie gralismy na Nalkowskich nikt nie narzekal oprocz Ciebie i moze Gagi, ale on zawsze cos marudzi Jakos pol roku wytrzymujesz na twardym parkiecie halowym, a teraz Cie wszystko boli. Masz pewnie troche racji, ze Nalkowskich to zadna rewelacja, ale jak sam widzisz na biedronki zbyt czesto schodzi sie hołota, bo inaczej takiego zachowania opisac nie sposob. Ci co byli tam tydzien temu wiedza w czym rzecz. Kolesie sa tez malo sklonni do wszelkich kompromisow, wiec raz na tydzien mozna probowac gdzie indziej.
Poza tym nie rob z nas i z siebie takich paralitów. Ludzie strasi od nas o 5, 10, 20 lat grali TYLKO na asfalcie lub glebie i jakos nie widze, aby polowa meskiej populacji chodzila o kulach i z balkonikami. O tartanach czy tez super miętkich sztucznych trawach mogli sobie pomarzyc albo zobaczyc na eurosporcie.
Do zo jutro |
Panowie z tego co widzę to solidna gierka na Biedronki graniczy z cudem(chyba że w sobote o 9). Oprócz Biedronki jest jeszcze kilka innych boisk: Lotnicza, Nałkowskich i Tartan. Lotnicza, czytając wasze opinie, tez paru osobom nie pasuje! Na Tartan nie jeździmy już bardzo długo, nie wiem dleczego?, nie wierzę, że jest ciągle zajęte, zostaje Nałkowskich na którym z rok temu gralismy prawie cały sezon letni i nikt nie narzekał oprócz "maruderów". Boisko jest całkiem niezłe!!Faktycznie może ciut za twarde ale nie zmienia to faktu że jest jednym z lepszych w Lublinie!!
PS. Zgadzam sie z "Rudą Torpedą"!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|