PILKALUBLIN.FORA.PL

administrator

proponuję ustawiać grę na nałkowskich, pewnie zbierze się liczniejsza ekipa, może uda się ustawić pełne pole

mapa dojazdu [link widoczny dla zalogowanych]

1. gawel
2. butchero
3. walhalla
4. karson
5. mózg
6. pontek
7. ecik
8. chlebol
9. szules
10. adaam
11. darek
12. karson2
13. gaga (jednak zagra) Smile

14. ecik2

obecni byli:

1. butchero
2. walhalla
3. karson
4. mózg
5. ecik
6. chlebol
7. szules
8. darek
9. gaga
10. ecik2
11. młody szules
12. adaam
13. karson2

nie przyszli:
1. pontek

proszę dopisać kogo pominąłem a kogo nie, chciałbym sprawdzić kto chodzi a kto tylko pisze że chodzi

Gość

chetnie zagram

butchero

jak będzie dwie drużyny to nie ma co na biedronki. inne lokalizacje się dostosuję. może być lotnicza też. czyli na tak

gaga

ja moge grac wszedzie byle nie nalkowskich bo potem mnie przez tydzien napier.... sciegna

szules

co wy pierdolicie? Nalkowskich to boisko jak kazde inne, moze troche tępe. Jeszcze pare lat temu graliscie tylko na asfalcie albo na glebie i nikt nie narzekal. Jak bedzie wiecej ludzi to zostanmy przy Nalkowskich. Warto poklepac na duzym. Ewentualnie moze byc tartan na grazyny lub lotniczej. Duze boisko na lotniczej odpada, pelno piachu i slisko, tam tylko tartan wchodzi w gre.

butchero

jak jest min 12 to trzeba grac w swojej ekipie na dwie drużyny i tyle

walhalla

jestem na 100 %

karson

jestem

walhalla

mózgo

ponti

ja też sie pojawie

gaga

ja tam zdania nie zmienie co do nalkowskich , to jedyne boisko gdzie po grze napierdalaja mnie sciegna i staw skokowy i nie chodzi ze jest tepe jest po prostu kurewsko twarde ; w tym roku gralem raz i od razu mi jebnelo sciegno, a w zeszlym to szkoda gadac , lepiej wiec pojechac na tartan lsm lub biedronki

administrator

dałem znać na forum merynosów coby się podpieli pod gierkę, moze młodzi by też zaskoczyli i przyszli większą ekipą. Przyniosę na mecz tubę i będę z boku pokrzykiwał rozwiąznia taktyczne.... Smile

Prezes

Gambit

Ja się również zgadzam z naszym kolegą - nazwanym na przedostatnim spotkaniu przez członków drużyny przeciwnej - "rudą torpedą" (chyba wiadomo o kim mowa Very Happy

). Większą ilością zawodników nie mamy co jechać na biedronki bo wtedy znowu nic nie pogramy. Tam można jedynie próbować szukać kogoś do sparingu jak jest nas 7 czy 8. Kiedy zbiera się 12 nałkowskich to najlepsze rozwiązanie. A jak komuś nie pasuje nawierzchnia to może rzeczywiście, jak zasugerował szanowny kolega Prezes, należy rozważyć podróż do krajów "niedalekiego" wschodu i zakupienie latającego dywaniku Smile

Ja będę.